środa, 27 lutego 2013

Rozdział 13


Rozdział 16
Oczami Pauli
- O czym chciałeś ze mną porozmawiać ?
- O tym co wydarzyło się dziś na plaży
- Wiedziałam , że oto mnie zapytasz . Przepraszam , ale nie mogę tego wytłumaczyć nie potrafię .
- Powiedz ! Proszę . Jeśli będzie to coś złego postaram się to zrozumieć .
- Nie nie chce o tym mówić
- Proszę !
Po dłuższym myśleniu odpowiedziałam łamiącym głosem
- Okej chcesz wiedzieć to ci powiem . cholernie cię kocham , ale widać , że ty mnie w ogóle nie .
- O czym ty mówisz ?
- O tym że mnie nie kochasz i nie będziesz ? Bo obściskiwałeś się z moją przyjaciółką . – spłynęła mi pojedyncza łza . Chciały wypływać kolejne , ale nie pozwoliłam im na to .
- Co ? Ty myślisz , że ja z Sarą coś tego ?
- Tak
- Przecież ona jest z Loganem !
- Co ?
- Tak na plaży to nam powiedzieli .
- To nic nie zmienia – odwróciłam się. Chciałam iść spowrotem do klubu , ale złapał mnie za rękę
- Puść to boli !
- Nie pozwolę ci ucięć tak jak na plaży
- Co chcesz mi powiedzieć ?
Przez parem minut nic nie mówił
- No właśnie nic ! Więc pozwolisz , że sobie pójdę !
- Czekaj proszę !
- Nie !
- Cholera ! Dlaczego to musi byś takie trudnię ? Paula ja …… ja …. Cie kocham !
- Co ? – odwróciłam się w jego stronę , a po moich policzkach spłynęły łzy . Nie wiem dlaczego one leciały stałam i gapiłam się w niego . Podszedł do mnie i obtarł moje łzy , a pochwali mnie pocałował . Oczywiście odwzajemniłam to . Szybko się przytuliłam do niego , nadal płatając . Lekko mnie odepchną i otarł moje łzy .
- Nie płacz . Proszę ! To tak boli kiedy ty płaczesz !
Przytulają go z powrotem powiedziałam
- To są łzy szczęścia – wtedy mocniej mnie przytuliła , ja zrobiłam to samo . 
Oczami Sary
Razem z Loganem doszliśmy do przepięknej fontnie .
- Ale tu prześlicznie – powiedziałam odwracając się do niego
- A no ślicznie ! Tak jak ty ! – po chwili mnie pocałował
- Jak myślisz Pauli z Jamesowi się uda
- Tego nie wiem , ale mam nadzieje , że im się uda
- Ja też tak jak nam . Ciesze się , że mam ciebie – bardzo mocno mnie pocałował
- Wiem a ja ciebie
- Wiesz co pić mi się chce – powiedziałam
- To może coś przyniosę a ty poczekaj tu na mnie
- Okej – uśmiechnęłam się , a on znikną gdzieś w tłumie krzaków
Postanowiłam się położyć na fontanie zawsze chciałam to zrobić . Zamknęłam oczy . Po chwili ktoś mi zasłonił światło lampion . Pomyślałam , że to brunet i uśmiechnęłam się do tej osoby . Ten ktoś położył swoją rękę na moim policzku . Ja otworzyłam oczy i zobaczyłam jego . Co on tu robi ? Czy musi wszędzie mnie prześladować ? Szybko wstałam z fotany .
- Co ty tu robisz ?
- Pracuje nie widać
- Widać , ale w L.A
- No tak jakoś wyszło , ale mnie ciepło przywitałaś – podszedł do mnie chciała mnie przytulić
- Łukasz przestań !
- Ale co ?
- Nie jesteśmy już razem ! Zapomniałeś !
- No i co s tęgo , ale przyjaciela chyba możesz przytulić
- W sumie to tak , tylko przyjaciele i nic więcej – wyciągnęłam  ręce w stronę jego i przytulił się od mnie . Kiedy  przytuliliśmy się wypominałam dobre stare czasy jak byłam z nim szczęśliwa pod nosem się uśmiechając .
- Przyniosłem coś do piiii……to może ja pójdę sobie ! – stanowczo się wycofał
- Logan to nie tak ! Poczekaj ! – próbowałam go dogonić , ale bez skutku , akurat przy bramie stała taksówka i od razu do niej wsiadł . Stałam tam i gapiłam się jak odjeżdża . Nagle poczułam czyjeś rękę na moim ramieniu . Szybko się odkręciłam i znowu go zobaczyłem .
- Dlaczego mi to robisz ! Za każdym razem gdy jestem szczęśliwa ty mi to psujesz ! Powiedz mi ile będziesz w to grał !
- To jest przeznaczenie , że musimy być razem – przytulił mnie
- Zostaw mnie ! – odepchnęłam go
- Idz do swojej tej jak jęj tam ?
-  Eva .Nie jesteśmy już razem ! Zerwałem z nią dla ciebie
- Co dla mnie ! Grubo się mylisz ! Nie ma już nas ! I nigdy nie będzie ! Zrozum to !
- Ale ja cię kocham ! Nie czujesz tego samego !
- Może i czułam dopóki mnie nie zdradziłeś ! Kto wie jak by się to potoczyło ! Ale już nie ! Stanowczo ! A teraz zejdź mi z moich oczów raz na zawsze ! Po prostu zniknij !
Poszłam w stronę klubu . Kiedy szłam łzy mi płynęły  nie mogłam tego powstrzymać . Gdy znalazłam się przy stoliku byli tam wszyscy oprócz Nell i Juli i Logana . Kedal siedział oparty o stół , a James z Paula się Miziami . To dobrze ,że im się układa . Szybko podeszłam do Pauli i mocno ją przytuliłam .
- Słonce co się stało ?
- Proszę możemy już z tą jechać proszę !
- Ale co się stało ? Najpierw Julka z Kendallem a teraz ty ! A gdzie Logan ?
- Proszę ! Mo żeby z tą jechać
I tak zrobiliśmy pochuchaliśmy do domu . Chłopaki powiedzieli , że może jutro wpadną . Szczególnie na to nie zwracałam uwagi . Szybko pobiegłam do swojego pokoju . Zamknęłam drzwi na klucz . Od razu położyłam się na łóżku przytulając się do miśka którego dostałam wczoraj . Dlaczego musiał się zjawić w takiej chwili?
Dlaczego on mnie prześladuje z każdym razem gdy jestem szczęśliwa ? Dlaczego mi to robi ? Chodź wiem , że jakaś cząstka mojego serca nadal go kocha ! Ale to boli zbyt bardzo mnie zranił . Nie potrafię mu znowu zaufać a tym bardziej znów pokochać . Nie ! On zniszczył mi życie ! Teraz kocham Logana tylko jego i nikogo więcej ! Ale czy on mi wybaczy ! Powinien przecież to był tylko mały uścisk . Nie przeżyje jeżeli on mi nie wybaczy !  To tak boli ! W mojej głowie nachodziły mi sedki innych pytań . Strasznie mnie od tego bolało . Byłam cała zapłakana nie miałam ochoty nawęd iść do łazienki się przebrać . Po drodze moich pytań gdzieś zasnęłam .
Oczami Nell
- Co się stało z Sarą ?
- Nie wiem. Nie chciała nic mówić , coś czuje że pokłóciła się z Loganem . A co z Julką ?
- Nie wiem . Kiedy przyjechaliśmy do domu od razu skierowała się do swojego pokoju i zamknęła się . Nie chciała mnie w ogóle tam wpuścić .
- Szkoda mi ich ! Ja tu wyznaje miłość Jamesowi , a one walczą o to
- Co ? Jesteś z Jamesem ?
- No jestem i bardzo się z tego ciesze ! Ale jak patrze na dziewczyny to bardzo się tego boje
- Nie przejmuj się jeśli cię naprawdę kocha to wszystko przetrawię
- Masz racie . Ja idę spać jestem cała wykończona tym dniem
- No ja też . A jutro coś wykombinujemy , żeby ich z tatą wyciągnąć
- Masz racie
I poszliśmy do swoich pokoju . Szybko przebrałam się w piżamie i poszłam spać .
_____________________________________________________________________________________________________________________________________________
Wiem długo nie dodawałam rozdziałów , ale nareszcie go napisałam :) 
Wiem troszkę namieszałam mam nadzieje , że nic mi nie zrobicie 
Moim zdaniem jest taki sobie , ale ocenę wam zostawiam  
Proszę tylko o jakieś komentarze mogą być nawęd byle jakie aby były :)

2 komentarze:

  1. Nie no rozdział mi się podoba :) Ale szkoda mi Logana i Sary...:( Ale za to Paula i James są razem ;] Czekam nn :*
    Ps. Zapraszam cię do mnie: http://the-stroy-with-btr.blogspot.com/ + http://darkness-and-evil.blogspot.com/ :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Rozdział super mi także jest szkoda Logana i Sary. Oby jeszcze James albo Paula czegoś nie narobili.. Czekam na nowy! :)

    OdpowiedzUsuń